Wypalam się, wiesz? Spokoju nie daje mi myśl, że na nic ponad to, co osiągnąłem mnie nie stać, ale taką prawdę czuję w sobie. Może to i przejściowe, lecz teraz nicość ogarnia moje myśli.
Olbrzymi mam dług wobec Ciebie. Czytasz to przecież, więc aktualnie zajmuję miejsce w Twojej głowie.
Standardowo na początek najlepsze zdjęcia, a poniżej adresy do galeryj. Nie ma nic ciekawego do oglądania, także jeśli Twojej uwagi nie przykuje ta część, którą zaraz pozwolę sobie zaprezentować, to nie próbuj nawet zaglębiać się dalej.
![]() | |
Jak zwykle księżyc został spierdolony. |
W najbliższym czasie zero fotografii. Chyba, że ktoś będzie jej ode mnie wymagał.
Tutaj pełna galeria (przewijać w prawo, brak indeksów - nic nie oddziela klisz, poza podpisami). A pod nią kryje się miasto tak żywe, jak ja.
Dobranoc!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz