czwartek, 4 listopada 2010

Czternasta już klisza

Cóż, nie tego się spodziewałem. A inaczej mówiąc: miałem wielką nadzieję. Jednak niestety, po raz kolejny się nie udało.
Tradycyjnie już najlepsze moim zdaniem zdjęcia poniżej:

To jest księżyc. Nie wiem, jakim cudem, ale wyszedł za jasno... Ewentualnie coś źle zrobili w ciemni, ale na to już wpływu nie mam.
Trzeba kupić filterek.

Tutaj odnośnik do pełnej galerii (przewijać w prawo).

Poprawa niebawem! Miłego dnia! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz