poniedziałek, 18 października 2010

Klisza numer dziesięć

Dobrydzień.
Kilka ciekawych spraw, dobrych, złych, nowe dylematy i wychodzimy na zero, no, prawie.
Klisza No.10, trochę kombinowania ze światłem i filtrami, a efekt średniopowalający.
Uff, trzeba czekać na granita.

Samolocik!


Cała galeria do zwiedzenia tutaj, dziękuję za krótką uwagę.

Miłego dnia! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz